• RiabininCzas przemian i nawrócenia ekologicznego trwa nieustannie. Matka Ziemia i myślenie ekologiczne.
  • cop karuzela
  • cytat
  • encyklika karuzela
  • Boska ziemia
  • encyklika
  • Czas przemian i nawrócenia ekologicznego trwa nieustannie. Matka Ziemia i myślenie ekologiczne.
  • Przemówienie papieża Franciszka do uczestników spotkania „WIARA I NAUKA: W KIERUNKU COP26”
  • Ekologia encykliki Fratelli tutti
  • Zielone Słowa BOSKIEJ ZIEMI.To przewodnik porządkujący wzajemne relacje Kościoła katolickiego z tematyką ochrony przyrody, środowiska, klimatu i ekologii.
  • Ekologia to ważna część nauczania Kościoła – wywiad KAI z o. Stanisławem Jaromi

biblioteka laudatosi jp2 biblioteka laudatosi benedykt xvi biblioteka laudatosi kkwpolscesqr

biblioteka laudatosi dol dzielo stworzenia biblioteka laudatosi dol ochrona srodowiska biblioteka laudatosi dol ekologia integralna biblioteka laudatosi dol encyklika laudatosi

Z okazji VIII Światowych Dni Młodzieży Jan Paweł II pielgrzymował w sierpniu 1993 roku na Jamajkę, do Meksyku i Denver w Kolorado. Już podczas tej podróży papież zwracał uwagę na problemy i zagrożenia ekologiczne, wyjaśniał młodym właściwe rozumienie biblijnego nakazu „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali [...] nad wszystkimi zwierzętami na ziemi” (Rdz 1,28). Wskazywał na szczególną rolę człowieka i jego odpowiedzialność za świat stworzony. Prezentujemy fragmenty rozważania Ojca Świętego podczas czuwania modlitewnego w Cherry Creek State Park w Denver.  

 

Fragmenty przemówienia Jana Pawła II wygłoszonego 14 sierpnia 1993 r. w trakcie czuwania modlitewnego
w Cherry Creek State Park  

Część pierwsza

Droga Młodzieży,
Młodzi Pielgrzymi po drogach życia,
„Ja przyszedłem po to, aby mieli życie i mieli je w obfitości” (por. J 10,10).

1. Dzisiejszego wieczoru Chrystus kieruje te słowa do was, młodych ludzi zgromadzonych na obchodach Światowego Dnia Młodzieży.

Jezus wypowiada te słowa w przypowieści o Dobrym Pasterzu. Jakże piękny jest ten obraz Boga! Pozwala uchwycić głęboki, osobisty wymiar troski Boga o wszystkich, których stworzył. W nowoczesnej metropolii trudno jest zobaczyć pasterza strzegącego stada. Możemy jednak odwołać się do tradycji Starego Testamentu, w której ta przypowieść jest głęboko zakorzeniona, aby pojąć pełną miłości troskę Pasterza o owczarnię. 

Psalm powiada: „Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego” (Ps 23 [22],1). Pan i Pasterz to Bóg-Jahwe. Ten, który uwolnił swój lud z ucisku w ziemi wygnania. Ten, który objawił się na górze Synaj jako Bóg Przymierza: „jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia” (Wj 19,5).

Bóg jest Stwórcą wszystkiego, co istnieje. Na ziemi, którą stworzył, umieścił mężczyznę i kobietę: „stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1, 27). „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali [...] nad wszystkimi zwierzętami na ziemi” (por. tamże, 28).

2. Szczególne miejsce ludzi wśród wszystkich Bożych stworzeń wynika stąd, że Bóg im także nakazał troszczyć się i dbać o całość stworzenia. Stwórca powierzył nam świat jako dar i jako odpowiedzialność. Ten, który jest odwieczną Opatrznością, który prowadzi cały wszechświat ku ostatecznemu przeznaczeniu, uczynił nas na swój obraz i podobieństwo, abyśmy i my stali się „opatrznością” – mądrą i rozumną opatrznością, kierującą rozwojem człowieka i świata w harmonii z wolą Stwórcy, z myślą o dobru ludzkiej rodziny i o wypełnieniu transcendentnego powołania każdej ludzkiej istoty. [...]  

 

Część druga

3. [...] Wiek XX zapisze się jako epoka masowych ataków na życie, jako niekończąca się seria wojen i nieustanna masakra niewinnych istot ludzkich. Fałszywi prorocy i fałszywi nauczyciele odnieśli w tym stuleciu największe sukcesy. 

Co więcej, błędne modele rozwoju doprowadziły do zachwiania równowagi ekologicznej na ziemi. Człowiek, uczyniony na obraz i podobieństwo Stwórcy, miał być dobrym pasterzem przyrody, środowiska swojego życia. Tę misję otrzymał dawno temu, a rodzina ludzka wypełniała ją pomyślnie w ciągu całych swoich dziejów, aż do czasów bardzo niedawnych, kiedy to człowiek sam stał się niszczycielem środowiska naturalnego. Proces zniszczenia w niektórych regionach już się dokonał, gdzie indziej trwa. 

Ale nie koniec na tym. Jesteśmy też świadkami szerzenia się mentalności wrogiej życiu - postawy walki z życiem ukrytym w łonie matki i z życiem bliskim naturalnego końca. Właśnie teraz, gdy dzięki postępowi nauki i medycyny możliwa jest coraz skuteczniejsza ochrona zdrowia i życia, coraz poważniejsze niebezpieczeństwa zagrażają życiu. Żąda się uznania aborcji i eutanazji – a więc rzeczywistego zabójstwa prawdziwej ludzkiej istoty – za „prawa” i za dopuszczalne rozwiązania „problemów” – problemów osobistych i społecznych. Mordowanie niewinnych istot nie staje się aktem mniej grzesznym ani mniej niszczycielskim przez to, że dokonywane jest w sposób legalny i naukowy. We współczesnych metropoliach życie ludzkie - największy dar Boży i podstawowe prawo każdej osoby, fundament wszystkich innych praw – często traktowane jest co najwyżej jako towar, którym można swobodnie rozporządzać, handlować i manipulować. [...]

6. Gdy patrzymy na wspaniały górski krajobraz Kolorado i wdychamy czyste powietrze, które napełnia całe otoczenie pokojem i radością, z serca wyrywa się spontanicznie pieśń chwały na cześć Stwórcy: „O Panie, nasz Boże, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!” (Ps 8,2). Młodzi pielgrzymi: świat widzialny jest jakby mapą, która wskazuje drogę do nieba, odwiecznego mieszkania Boga żywego. Uczmy się dostrzegać Stwórcę, kontemplując piękno Jego stworzeń. Nasz świat jaśnieje blaskiem dobroci, mądrości i wszechmocnej potęgi Boga. Zaś ludzki rozum, nawet po grzechu pierworodnym, jeśli tylko fałsz albo namiętność nie zwiodą go na manowce, potrafi dostrzec dłoń Twórcy w cudownych dziełach, które On uczynił. Czytając księgę przyrody, rozum może dojść do poznania Boga – Boga osobowego, nieskończenie dobrego, mądrego, potężnego i wiecznego, który jest transcendentny wobec świata, ale zarazem obecny w sercu swoich stworzeń. Pisze św. Paweł: „Od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła” (Rz 1,20).

Jezus uczył nas dostrzegać dłoń Ojca w pięknie lilii polnych, w ptakach niebieskich, w rozgwieżdżonej nocy, polach dojrzałych do żniwa, w twarzach dzieci i w potrzebach ludzi ubogich i pokornych. Jeśli przyjrzycie się światu czystym sercem, i wy zobaczycie oblicze Boże (por. Mt 5,8), bo świat objawia tajemnicę opatrznościowej miłości Ojca.

Młodzi są szczególnie wrażliwi na piękno przyrody, a jej kontemplacja jest dla nich źródłem duchowej inspiracji. Musi to jednak być kontemplacja autentyczna. Nie wystarcza kontemplacja, która nie objawia oblicza Ojca jako Osoby, rozumnej, wolnej i kochającej, ale zwraca się jedynie ku jakiemuś nieokreślonemu, bezosobowemu bóstwu lub sile kosmicznej. Nie można utożsamiać Stwórcy ze stworzeniem.

Stworzenie nie czerpie życia z siebie samego, ale z Boga. Odkrywając wielkość Boga, człowiek odkrywa zarazem, jak wyjątkowe miejsce sam zajmuje w widzialnym świecie: ”Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy” (Ps 8,6-7). Tak, kontemplacja przyrody objawia nie tylko Stwórcę, ale także rolę człowieka w świecie, który On stworzył. Przez wiarę Bóg ukazuje naszą wielką godność jako istot stworzonych na Jego obraz.

Aby mieć życie i mieć je w obfitości, aby przywrócić pierwotną harmonię stworzenia, musimy szanować Boży obraz w każdym stworzeniu, a w sposób szczególny w ludzkim życiu. [...]  

 

Pełna polska wersja przemówienia dostępna jest na stronie JP2online.

Na stronach watykańskich zamieszczony jest tekst w j. angielskim, włoskim i hiszpańskim.