Franciszek do katolickich ekologów z całego świata mówił, że polecenie, jakie Bóg skierował do św. Franciszka, by odbudował jego dom, można odczytać także w sensie ekologicznym. Dziś bowiem w ruinie jest nasza planeta, która pilnie potrzebuje naprawy. Ponownie zwrócił uwagę na potrzebę ekologicznego nawrócenia, zmiany stylu życia i konsumpcji oraz wspólnych działań na rzecz ekologii integralnej. Oto tekst wystąpienia papieża. Na specjalnej audiencji wysłuchało go ponad 300 uczestników międzynarodowej konferencji w Watykanie, w tym przedstawiciele REFA Kasper Jakubowski i o. Stanisław Jaromi.

Przemówienie papieża Franciszka
do uczestników międzynarodowej konferencji
z okazji trzeciej rocznicy ogłoszenia encykliki Laudato si'

aula Klementyńska, 6 lipca 2018 r.

Wasze Eminencje, Wasze Ekscelencje, Szanowne Panie i Panowie!
Witam Was wszystkich zgromadzonych na międzynarodowej konferencji zorganizowanej z okazji trzeciej rocznicy ogłoszenia encykliki Laudato si’: w trosce o wspólny dom. W szczególny sposób chciałbym powitać  arcybiskupa Zizioulasa, który trzy lata temu razem z kard. Turksonem prezentował encyklikę. Dziękuję Wam wszystkim za przybycie, aby razem „usłyszeć w sercu” wzrastający rozpaczliwy płacz ziemi i jej ubogich, którzy oczekują naszej pomocy i odpowiedzialności. Zgromadziliście się także, aby zaświadczyć o potrzebie pilniej odpowiedzi na zawarte w encyklice wezwanie do zmiany, do nawrócenia ekologicznego. Wasza obecność jest znakiem gotowości do podjęcia konkretnych kroków, aby ocalić planetę i podtrzymywane przez nią  życie, inspirując się zawartym w encyklice założeniem, że „wszystko jest ze sobą powiązane”. Zasada ta jest podstawą ekologii integralnej.

W takiej perspektywie chcę przypomnieć wezwanie, jakie od Pana otrzymał św. Franciszek z Asyżu w kościółku San Damiano: „Idź i napraw mój dom, który, jak widzisz, jest w ruinie”. I dzisiaj dom jest w ruinie - nasza planeta jako nasz „wspólny dom” pilnie potrzebuje naprawy i zabezpieczenia dla zrównoważonej przyszłości.

W ostatnich dekadach społeczność naukowa wypracowała coraz dokładniejsze sposoby oceny w tym względzie. Rzeczywiście „tempo spożycia, produkcji odpadów i zmian środowiska przekroczyło możliwości planety na tyle, że dotychczasowy styl życia, będąc niemożliwym do utrzymania, może skończyć się tylko katastrofą, jak to rzeczywiście dzieje się od czasu do czasu w niektórych regionach” (LS 161). Istnieje realne zagrożenie, że pozostawimy przyszłym pokoleniom wyłącznie zgliszcza, pustynie i odpady.

Wyrażam nadzieję, że zaniepokojenie stanem naszego wspólnego domu przełoży się na systematyczne i wspólne działania na rzecz ekologii integralnej. Pamiętajmy, że „złagodzenie skutków znanej nam dysproporcji zależy od tego, co robimy dziś” (LS 161). Jako ludzkość posiadamy wiedzę i środki, aby odpowiedzialnie współpracować w „uprawie i ochronie” Ziemi. Zatem istotne jest, aby wasze obrady objęły ważne wydarzenia, jakie będą miały miejsce w tym roku.   

papież Franciszek w auli Klementyńskiej

Szczyt klimatyczny COP24, który ma się odbyć w grudniu w Katowicach w Polsce, może być kamieniem milowym na drodze wytyczonej przez Porozumienie Paryskie z 2015 r. Wiemy, że wiele jeszcze trzeba zrobić, by wprowadzić w życie to porozumienie. Wszystkie rządy powinny się starać wypełnić zobowiązania przyjęte w Paryżu, by uniknąć najgorszych konsekwencji kryzysu klimatycznego. „Zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych wymaga uczciwości, odwagi i odpowiedzialności, w szczególności od krajów najpotężniejszych i najbardziej zanieczyszczających” (LS 169) i nie możemy sobie pozwolić na tracenie czasu w tym procesie.

Oprócz państw również lokalne władze, różne grupy społeczne czy religijne oraz instytucje ekonomiczne mogą wspierać kulturę i praktykę ekologii integralnej. Ufam, że wydarzenia, takie jak Global Climate Action Summit planowany w dniach 12-14.09.2018 w San Francisco, dostarczą właściwych odpowiedzi, przy wsparciu obywatelskich społecznych grup nacisku w różnych częściach świata. Jak zauważyłem wraz z Patriarchą Bartłomiejem, „nie może być szczerego i trwałego podjęcia wyzwania kryzysu ekologicznego i zmian klimatycznych, dopóki reakcja nie będzie uzgodniona i wspólna, dopóki nie będzie zgodnej i wspólnej odpowiedzialności, dopóki nie przyznamy pierwszeństwa solidarności i służbie” (Apel  z 1.09.2017).

Także instytucje finansowe mają ważną rolę do odegrania, zarówno jako część problemu, jak i jego rozwiązanie. Konieczna jest zmiana paradygmatu ekonomicznego, aby można było promować integralny rozwój człowieka. Organizacje międzynarodowe, takie jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy Bank Światowy, powinny efektywne wspierać reformy dla trwałego, zrównoważonego rozwoju. Mamy nadzieję, że „finanse... znów staną się narzędziem mającym na celu doskonalsze wytwarzanie bogactwa oraz rozwój” (CV 65) wraz z troską o środowisko.

Wszystkie te działania zakładają uprzednio transformację na głębszym poziomie, mianowicie przemiany serc i umysłów. Jak powiedział święty Jan Paweł II „Musimy zachęcać i wspierać nawrócenie ekologiczne” (Katecheza z 17.01.2001). Religie, w szczególności kościoły chrześcijańskie, mają tutaj kluczową rolę do odegrania. Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia i powiązane inicjatywy, zapoczątkowane w kościele prawosławnym, zaczynają się rozprzestrzeniać pośród wspólnot chrześcijańskich na całym świecie.

Dialog i zaangażowanie dla naszego wspólnego domu muszą szczególnie stworzyć przestrzeń dla dwóch grup ludzi będących na pierwszej linii wyzwań ekologii integralnej. To ludzie młodzi i ludy tubylcze, zwłaszcza te z regionu Amazonii. One też będą w centrum zainteresowania kolejnych dwóch synodów Kościoła katolickiego.

Z jednej strony, „Młodzi wymagają od nas zmian. Zastanawiają się, jak to możliwe, że ubiegamy się o budowanie lepszej przyszłości, nie myśląc o kryzysie środowiska i cierpieniach ludzi zepchniętych na margines społeczeństwa” (LS 13). Oni stają twarzą w twarz z konsekwencjami kryzysów środowiskowych i klimatycznych. Wiedzą, że konsekwentna, międzypokoleniowa solidarność nie jest sprawą opcjonalną, ale „zasadniczą kwestią sprawiedliwości, ponieważ ziemia, którą otrzymaliśmy, należy również do tych, którzy przyjdą po nas” (LS 159).

Z drugiej strony „konieczne jest zwrócenie szczególnej uwagi na wspólnoty rdzennych mieszkańców z ich tradycjami kulturowymi” (LS 146). Bolejemy, że wywłaszczono wiele ziem rdzennych mieszkańców, a ich kultury zostały podeptane przez drapieżne plany i nowe formy kolonializmu, napędzane przez konsumpcjonizm i kulturę odrzucania słabych (Biskupi Amazonii, 8.06.2018). „Dla nich bowiem ziemia nie jest dobrem gospodarczym, lecz darem Boga i ich przodków, którzy w niej spoczywają, jest świętym miejscem, z którym muszą współpracować, aby zachować swoją tożsamość i wartości” (LS 146). Jak wiele możemy się od nich nauczyć! „Jesteście żywą pamięcią o misji, którą Bóg powierzył nam wszystkim: troszczyć się o wspólny dom” (Franciszek w Puerto Maldonado w Peru, 19.01.2018).

papież w auli Klementyńskiej

Drodzy bracia i siostry, wyzwań nie brakuje! Wyrażam szczerą wdzięczność za wasze wysiłki w służbie troski o stworzenie i lepszą przyszłość dla naszych dzieci i wnuków. Czasami może się wydawać, że to zbyt trudne zadanie, ponieważ jest „zbyt wiele interesów partykularnych i bardzo łatwo interes ekonomiczny przeważa nad dobrem wspólnym, manipulując informacją, by jego projekty nie poniosły uszczerbku” (LS 54). Jeszcze nie wszystko stracone, ponieważ „człowiek zdolny poniżyć siebie aż do skrajności może również stawić czoło trudnościom, dokonać zwrotu i ponownie wybrać dobro” (LS 205). Proszę kontynuujcie pracę w celu „radykalnej zmiany, jakiej wymagają okoliczności” (LS 171), bo „niesprawiedliwość nie jest niezwyciężona” (LS 74).

Niech św. Franciszek z Asyżu nadal inspiruje nas i prowadzi w tej podróży! „Niech nasze zmagania i nasz niepokój o tę planetę nie odbierają nam radości nadziei!” (LS 244). W końcu nadzieja ta opiera się na naszej wierze w moc naszego Ojca w niebie, który „wzywa nas do wspaniałomyślnego poświęcenia i całkowitego oddania, daje nam siłę i światło, jakich potrzebujemy, by iść do przodu. W centrum tego świata stale obecny jest Pan życia, który tak bardzo nas kocha. On nas nie opuszcza, nie zostawia nas samymi, bo definitywnie zjednoczył się z naszą ziemią, a Jego miłość zawsze prowadzi nas do znalezienia nowych dróg. Jemu niech będzie chwała!” (LS 245).

Wszystkim wam udzielam mojego błogosławieństwa. I proszę, pamiętajcie o modlitwie za mnie.

tłum. red. REFA

Tekst dostępny na vatican.va.