Współczesny kryzys ekologiczny ma podłoże głównie antropologiczne. Jego źródła tkwią w człowieku, w jego samorozumieniu i rozumienia świata. W ostatnich latach chrześcijanie próbują wypracować teologiczną wizję człowieka, który żyje w prawidłowych relacjach z innymi stworzeniami. O prawidłowości tych relacji decyduje w pierwszym rzędzie rodzaj i jakość relacji człowieka z Bogiem. Teologiczne rozważania, same w sobie wartościowe i niezbędne, nie wystarczą jednak, by ukazać i doświadczyć głębi relacji, jakie Bóg nawiązuje ze swoimi stworzeniami. Nie wystarczą również, by ukształtować w chrześcijanach odpowiedzialną wrażliwość na świat stworzeń.



Istotnym wymiarem proponowanej chrześcijańskiej wizji ochrony świata stworzeń jest liturgiczne oddawanie czci Bogu Stwórcy i wysławianie Go za dzieło stworzenia. Faktem jest, że w liturgicznym życiu Kościołów świat materialny jest nieustannie obecny. Towarzyszy wręcz człowiekowi w jego spotkaniach z Bogiem. Nie mobilizowało to jednak chrześcijan do okazywania wdzięczności Bogu za dar stworzenia i nie zachęcało, by modlić się o jego zachowanie. Właśnie dlatego chrześcijanie różnych wyznań postawili sobie pytanie czy w ich kalendarzach liturgicznych poświęcono wystarczająco dużo miejsca Bogu Ojcu Wszechmogącemu, Stwórcy nieba i ziemi. Czy w roku kościelnym wyznaczono dzień bądź okres, w którym chrześcijanie wciąż na nowo mogą przeżywać i aktualizować wiarę w Boga Stwórcę i dziękować za dar stworzenia? Obecność tego wymiaru w życiu Kościoła mogłaby wpłynąć na świadomość chrześcijan o wiele bardziej niż lektura czy słuchanie teologicznych wykładów. Cenną inicjatywę w tym względzie podjął Dymitr I, Patriarcha Ekumeniczny Konstantynopola, ogłaszając w 1989 r. dzień 1 września (pierwszy dzień prawosławnego roku liturgicznego) Dniem Modlitw za Stworzenie. Pisał on w swoim pierwszym Orędziu na Dzień Modlitw za Stworzenie:

"[...] W pełnej świadomości naszego obowiązku i naszej ojcowskiej duchowej odpowiedzialności, [...] przysłuchując się udrękom współczesnego człowieka, podjęliśmy decyzję, wspólnie ze Świętym Synodem, o ogłoszeniu pierwszego dnia września każdego roku - dniem ochrony środowiska naturalnego, dniem, w którym z okazji Święta Indyktu, będącego pierwszym dniem roku kościelnego, zanoszone będą w tym świętym centrum prawosławia, modlitwy i prośby za całe stworzenie.

Niniejszym Orędziem Patriarszym zapraszamy cały świat chrześcijański, aby razem z Patriarchatem Ekumenicznym wznosił każdego roku w tym dniu modlitwy i błagania do Stwórcy wszystkiego, będące zarówno dziękczynieniem za wspaniały dar stworzenia, jak również prośbą o jego ochronę i zbawienie. Jednocześnie po ojcowsku usilnie nakłaniamy wszystkich wiernych na całym świecie, ażeby zachęcali siebie i swoje dzieci do okazywania szacunku wobec środowiska naturalnego i do jego ochrony, a także tych, którym powierzono odpowiedzialność za rządzenie narodami, ażeby bezzwłocznie podjęli wszelkie niezbędne środki służące ochronie i zachowaniu świata natury."

Dzień, który Patriarcha Ekumeniczny w swoim pierwszym Orędziu określił Dniem Modlitwy za Stworzenie znany jest również jako Dzień stworzenia, Dzień stworzeń, Święto stworzeń, a nawet Dzień Ochrony Środowiska. Od 1989 r. prawosławni chrześcijanie dziękują Bogu za dar stworzenia oraz modlą się o pomyślność dla całego stworzonego świata. Czynią to nie tylko poprzez wprowadzenie do nabożeństw przewidzianych na ten dzień odpowiednich modlitw, lecz także w wielu krajach celebrują specjalne nabożeństwo wieczorne (wieczernię), które ułożył mnich Gerasimos (zm. 1991) na Górze Athos.

Dzieło Patriarchy Dymitra I spotkało się z wielkim zainteresowaniem ze strony innych wyznań chrześcijańskich, które również poszukują w swoich kalendarzach liturgicznych miejsca na tego typu święto. Najczęściej Kościoły decydują się na włączenie 'treści ekologicznych' do świąt już istniejących w kalendarzach liturgicznych. Np. katolicy modlą się za wszystkie stworzenia 4 października, w święto św. Franciszka; luteranie dziękują za dar stworzenia w pierwszą niedzielę października (Święto Żniw); protestanci w Szwajcarii traktują Święto Dziękczynienia (czwarty czwartek listopada), jako specjalny 'czas stworzeń'. Próby te nie są jednak satysfakcjonujące i z tego względu wciąż trwa w Kościołach debata na temat wyznaczenia specjalnego dnia lub okresu poświęconego Bogu Stwórcy i - pośrednio - Jego dziełu.

Kwestię liturgicznego święta Boga Stwórcy poważnie potraktowało Drugie Europejskie Zgromadzenie Ekumeniczne w Grazu (czerwiec 1997), formułując następujące Zalecenie:
"Zalecamy, aby Kościoły rozważyły i promowały troskę o stworzenia jako część kościelnego życia na wszystkich poziomach. Jednym ze sposobów będzie świętowanie wspólnego dnia stworzenia, podobnie jak czyni to każdego roku Patriarchat Ekumeniczny. Uzasadnienie: Poważny charakter ekologicznego dylematu dla przyszłości rodzaju ludzkiego oznacza, że musi wzrosnąć świadomość Kościołów w tym względzie. Zobowiązanie do troski o stworzenia nie jest jedną z wielu kwestii lecz istotnym wymiarem życia każdego Kościoła".

Realizacją tego Zalecenia zajęła się Europejska Sieć Współpracy Ekologicznej Chrześcijan (European Christian Environmental Network - ECEN), powołana przez Konferencję Kościołów Europejskich. Opublikowała ona w ostatnim dniu października 1999 r. Rezolucję o następującej treści:

"Europejska Sieć Współpracy Ekologicznej Chrześcijan [...] wystosowuje niniejszym do Kościołów w Europie oraz do wszystkich organizacji i zainteresowanych osób, następujące zalecenie:
1. Z wdzięcznością przyjmujemy postanowienie Drugiego Europejskiego Zgromadzenia Ekumenicznego w Grazu. Przynaglamy Kościoły, ażeby wprowadziły je w życie wspólnym i zgodnym wysiłkiem.
2. Temat 'stworzenie' jest obecny w kulcie sprawowanym przez wszystkie tradycje chrześcijańskie. Na przykład wiele Kościołów protestanckich obchodzi Święto Żniw, a w Kościele Rzymskokatolickim ma coraz większe znaczenie święto św. Franciszka. Propozycja Patriarchatu Ekumenicznego jest jeszcze inną okazją do wysławiania Stwórcy. Dzień 1 września ma być 'dniem dziękczynienia za wspaniały dar stworzenia oraz dniem próśb o jego zachowanie i uzdrowienie'. W odpowiedzi na propozycję Patriarchatu Ekumenicznego Kościoły powinny wprowadzić do kalendarza kościelnego okres szczególnie poświęcony pierwszemu artykułowi Wyznania Wiary, w którym wyznajemy Boga, Ojca, Stwórcę nieba i ziemi. Obecnie temat 'Stwórca i stworzenie' nie zajmuje stałego miejsca w kościelnym kalendarzu. Natomiast w różnych okresach i dniach roku kościelnego wyeksponowano drugi i trzeci artykuł Wyznania Wiary.
3. Proponujemy, aby okres od 1 września do drugiej niedzieli października był okresem świętowania Stwórcy i stworzenia. Zauważyliśmy, że dla niektórych Kościołów okres ten stał się okazją do wzmocnienia świadomości ich odpowiedzialności za stworzenie. Proponujemy, aby wszystkie Kościoły wprowadziły ten okres do swoich kalendarzy."

Ta krótka Rezolucja trafiła do Kościołów należących do Konferencji Kościołów Europejskich i prawdopodobnie do wielu katolickich Konferencji Episkopatów w poszczególnych krajach Europy. Stała się bodźcem do podjęcia lub kontynuowania dyskusji na temat wyznaczenia w kalendarzach liturgicznych specjalnego święta ku czci Boga Stwórcy. W Rezolucji nie ma opracowanego uzasadnienia teologicznego ani wymienionych pozytywnych skutków wprowadzenia takiego święta. Jest to zadanie dla poszczególnych Kościołów, by sięgając do swoich tradycji odnalazły właściwą motywację do podjęcia tego typu decyzji oraz sformułowały odpowiednie uzasadnienie teologiczne i liturgiczne.

Dyskusję na temat szczególnego czasu dla stworzeń w kalendarzach liturgicznych podjęła również Rada Konferencji Episkopatów Europy (Consilium Conferentiarum Episcoporum Europae - CCEE), skupiająca katolickie konferencje episkopatów. W maju br., w Bad Honnef, koło Bonn, odbyła się druga już konsultacja krajowych delegatów ds. ochrony środowiska, podczas której stwierdzono: "Delegaci proponują Konferencjom Episkopatów Europy, ażeby wprowadzili dzień stworzenia w okresie pomiędzy 1 września a świętem dziękczynienia (świętem żniw), tak jak jest on już celebrowany w niektórych krajach i stał się okazją do wzmożenia zaangażowania na rzecz stworzeń" (z informacji prasowej przygotowanej przez CCEE). Dyskusja z Bad Honnef przeniosła się na forum polskiej Konferencji Episkopatu. Podczas powielkanocnego posiedzenia Konferencji Episkopatu Polski rozmawiano m.in. o 'za' i 'przeciw' wprowadzaniu tego typu święta.

Dyskusja na forum Konferencji Episkopatu jest nie tylko owocem zachęty do podjęcia tego tematu ze strony Rady Konferencji Episkopatów Europy ale również przedłużeniem debaty trwającej już od pewnego czasu wśród polskich dogmatyków i liturgistów. Propozycje polskich teologów są różne. Można je podzielić na dwie grupy. W pierwszej grupie znajdują się te, które podkreślają zasadność ustanowienia odrębnego święta pozwalającego w sposób szczególny czcić Boga Stwórcę i dziękować za dzieło stworzenia. Teologowie zastanawiają się, jakie miałoby być to święto. Jedni proponują wprowadzenie święta Boga Ojca, podobnie jak wprowadzono odrębne święta liturgiczne Syna Wcielonego i Ducha Świętego. Wprowadzenie takiego święta pozwoliłoby nie tylko dziękować za całe dzieło stworzenia ale również "skłoniłoby do refleksji nad istotą ojcostwa i macierzyństwa" (ks. Jan Szczurek). Święto Boga Ojca mogłoby być obchodzone w piątą niedzielę Wielkanocy. Zdaniem innych teologów odrębne święto Boga Ojca nie miałoby podstaw teologicznych, ponieważ ani Syna Bożego ani Ducha Świętego nie czci się jako oddzielne Osoby w jednej Boskiej naturze, ale w ich posłannictwie zbawczym i uświęcającym. Bóg Ojciec posyła Syna i Ducha Świętego, ale sam nie jest posyłany. Wprowadzenie święta Boga Ojca złamałoby tę teologiczną zasadę ustanawiania świąt. Teologowie proponują zamiast święta Boga Ojca święto ku czci Boga Stworzyciela, które pozwoliłoby "czcić stwórczą Wszechmoc Bożą, w której objawia się w całej pełni Jego miłość" (o. Bogdan Brzuszek OFM). Za wprowadzeniem takiego święta przemawiają nie tylko racje teologiczne ale również praktyczne. Wśród tych ostatnich wymienia się konieczność ochrony świata natury, jako stworzenia Bożego i środowiska życia człowieka.

Druga grupa to próby wskazania w roku liturgicznym już istniejącego święta, które jest najbliższe treściowo tematom dotyczącym Boga Stwórcy i Jego dzieła. Takim świętem mógłby być np. dzień św. Franciszka. Wśród teologów polskich pojawiają się również głosy sprzeciwu wobec wprowadzania nowych świąt, niejednokrotnie podyktowanych potrzebą czasu czy ideą, w obawie, by nie prowadziły one do oddawania czci stworzeniu, ubóstwiania natury. Byłoby to sprzeczne z chrześcijańskim kultem, którego istotą jest oddawanie czci Bogu Trójjedynemu. Obawy te wydają się przesadzone, gdyż - jak pokazała dyskusja teologiczna w naszym kraju - nie chodzi o święto ku czci przyrody (czy stworzeń) lecz o święto ku czci Boga - Autora stworzenia, o szczególny dzień wysławiania Boga za Jego niezwykłą dobroć i miłość, które objawiły się w akcie stwórczym. Wiele Kościołów chrześcijańskich nie lęka się posądzenia o idolatrię, mówiąc po prostu o święcie stworzenia czy czasie stworzeń, wyakcentowując w ten sposób treści pastoralne czy edukacyjne, ale nie tracąc z oczu Tego, ku któremu kieruje się wszelka cześć i chwała.

Jadwiga Leśniewska