Jak co roku największa, światowa wystawa ogrodów w Londynie przyciągnęła dziesiątki tysięcy zwiedzających. Obok motywów tradycyjnego ogrodu wiejskiego, projektanci kładą nacisk na rozwiązania ekologiczne, bioróżnorodność i równoważenie działalności człowieka. Czy współczesny trend zgodny z ideą "powrotu do natury" na trwale wpisze się w nasz stosunek do ogrodów, a w szerszej skali - do otaczającej przyrody i krajobrazu?

Nie jest łatwo porządnie pisać o naszej relacji do zwierząt… właściwie oceniając nowe osiągniecie nauki, uwzględniając zmieniającą się wrażliwość społeczną, mając świadomość niezdążania refleksji filozoficznej i etycznej.
Tym cenniejsze są takie próby. W ostatnim tygodniu zanotowałem dwie bardzo udane.
To teksty Elżbiety Wiater i Szymona Hołownii.

Co należy zrobić, by w Polsce, było nie było kraju chrześcijańskim, szerokie masy społeczne doceniły wartość środowiska przyrodniczego; by nie patrzyły na nie jedynie w kategoriach doraźnego użycia - eksploatacji lub rozrywki; by traktowały takie miejsca, jak Tatry czy Puszcza Białowieska jako dobra narodowe, równe Wawelowi i warszawskiej Starówce? Dziś, niestety, stosunek przeciętnego katolika do przyrody jest zdecydowanie daleki od ideału...

Być katolikiem wśród ekologów Wywiad Przewodniczącego REFA dla miesięcznika "Dzikie Życie". Z o. Stanisławem Jaromi rozmawiają Grzegorz Bożek i Krzysztof Wojciechowski (lipiec 2006).

K. Kojciechowski Troska o przyrode na cmentarzuWieloletni członek REFA i działacz ekologiczny Krzysztof Wojciechowski w czasopiśmie „Eko i My” prezentuje Zielony Zeszyt REFA wydany na 30 lecie Ruchu oraz książkę o. Stanisława Jaromi „Eco-book o eko-Bogu”. „Mało jest u nas publikacji traktujących o ochronie środowiska i przyrody z punktu widzenia nauki Kościoła Katolickiego czy chrześcijaństwa w ogóle. A i te, które się pojawiają, są niekiedy bardzo wątpliwej jakości. – zauważa Krzysztof - i poleca pozycje, które „dają czytelnikowi solidną porcję wiedzy teoretycznej i praktycznej o zaangażowaniu chrześcijan w ochronę środowiska w naszym kraju.”