Franciszek w encyklice Laudato si’ napisał „To prawda, że dziś niektóre działy gospodarki mają większą władzę niż same państwa. Dziś doświadczamy otwartych konfliktów między dobrem społecznym a interesem wielkich korporacji.” Dwayne Johnson wytoczył proces jednej z najpotężniejszych firm świata, koncernowi chemicznemu Monsanto i po długim procesie wygrał odszkodowanie. Szef firmy zapowiedział rewizję procesu – i na pewno znajdzie ekspertów gotowych stwierdzić nieszkodliwość zawierających glifosat preparatów takich jak Roundup i jego odmiany. Znajdzie też prawników gotowych go bronić przed sądami..
Żegnając się z Apostołami podczas Ostatniej Wieczerzy Pan Jezus wygłosił znamienne słowa o pokoju, jaki On daje ludziom, o tym pokoju, jaki pochodzi od Boga. Podkreślił, że to pokój całkiem inny niż ten, jaki mogą sobie dać wzajem ludzie bez Jego łaski. Jaki jest pokój ludzi? Dlaczego tak trudno go osiągnąć pomimo starań pacyfistów? Co stało się z tym pokojem, który dostaliśmy w przeddzień Męki Pana? – pyta w swym kolejnym tekście dla naszego portalu prozaik, publicysta, reżyser i krytyk filmowy Piotr Wojciechowski i pisze, że nie da się oddzielić budowania pokoju między ludźmi, od pokoju między ludźmi a żywą planetą Ziemią.
Warto czytać „Roślinny kabaret” R. Mabeya. Pisze o roślinach wszystkich krajów i kontynentów, ale patrzy na nie okiem Brytyjczka. Jest człowiekiem podróży, i to dalekich. Jest także człowiekiem społecznie zaangażowanym, przenika środowiska naukowe, nawiązuje artystyczne i literackie przyjaźnie, uczestniczy w akcjach ekologicznych, ale odkrywa też swoje osobliwe nastawienie do tematu: „każdy mój kontakt z roślinami utwierdzał mnie w przekonaniu, że mają one własny pomysł na życie.” Aby pokazać „roślinne myślenie”, „roślinny pomysł na byt” mnoży opisy roślin leczniczych, rzadkich, wyjątkowych, ozdobnych..
Dlaczego bezlitosna współczesność nie chce szanować tego, że ludzkie ciało, ludzką fizjologię uformowały miliony lat ewolucji?.. nie chce też szanować tego, że podstawowe ludzkie chcenia, odruchy, więzi uformowały dziesiątki tysięcy lat życia plemiennego i rodzinnego? Dlaczego chce dostosować każdą z nas i każdego z nas do potrzeb rynku, do praw polityki? – pyta w swym kolejnym ważnym tekście Piotr Wojciechowski i zaprasza do pokornego uznanie duchowości tego, co duchowe i materialności tego, co materialne, do szacunku dla praw moralności i natury oraz do postawy pielgrzyma idącego szlakiem Wielkich Pielgrzymów.
Aby móc pracować, trzeba umieć wyrzucać zbędne papiery. Ktoś, kto pisze, w naturalny sposób przyciąga do siebie książki, czasopisma, pliki komputerowych wydruków, listy, pamiątkowe zaproszenia. To wszystko grozi mu zaduszeniem, dlatego trzeba przekopywać, selekcjonować i wyrzucać. W tym trudzie natrafiłem ostatnio na plik gazet sprzed dziesięciu lat. Chciałem wyrzucić i zatrzymałem się. Trafiłem na wycinek z „Dziennika” z maja 2007 roku. To, co przeczytałem niżej, za aktualne w najwyższym stopniu...
Strona 8 z 16