Czy las cierpi? Na pewno cierpią jego mieszkańcy, goście i turyści gdy słyszą i widzą „popisy” motocrossowców, gdy są świadkami rozjeżdżania przyrody przez quady czy samochody terenowe albo widzą dokonane przez nich zniszczenia.
Czy off-roadowcy to współcześni barbarzyńcy, którzy „Na swych wrażych maszynach zamieniają nagle podniosłą ciszę lasu w szyderczy rechot motorów”?
Wątpliwości nie ma Fryderyk Hunia, krakowski filozof, artysta malarz i poeta.
Oto jego przejmujący apel…
APEL
Dawni
koczujący w lasach barbarzyńcy
najeżdżali i plądrowali
cywilizowane miasta
współcześni
cywilizowani barbarzyńcy
dokonują najazdów na lasy.
Na swych wrażych maszynach
zamieniają nagle
podniosłą ciszę lasu
w szyderczy rechot motorów.
Zmechanizowany troglodyto
który z lęku przed ciszą
wymyśliłeś quada
by bezkarnie i zuchwale
gwałcić
odwieczny lasu ład
bijąc rekordy w wyciu
i ryciu w podszyciu.
Poroniony płodzie bioewolucji
hybrydo człowieczeństwa
technokształtny mutancie
a swym megawarczącym wehikule
ucisz w sobie
proszę cię serdecznie
zmechanizowaną furię.
lato 2013